Twórczość

Kierunek

Mój tomik „Kierunek” wydany w 1994r. jest wciąż do kupienia w księgarniach internetowych.

Wiersze i rozważania Zen powstały w większości pod wpływem odosobnień, stanowiących integralną część praktyki Zen. Wbrew pozorom, czasowe odosobnienia i praktyka medytacji, nie są ucieczką od codziennych trosk, lecz ukierunkowują i wzmacniają umiejętność mądrego i współczującego uczestniczenia w codziennym życiu, tam gdzie jesteśmy.

Poprzez wiersze i rozprawy  pragnę ukazać czym jest praktyka Zen, czego doświadczam i co odczuwam, żyjąc Tutaj i Teraz, w Polsce. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogę w odnalezieniu Waszej Wewnętrznej Drogi. Formy praktyki duchowej Wybierzmy sobie sami.

Życzę Szczęśliwej Drogi!

Andrzej

Moje motto:

Współczesny świat
Jest nasączony

bogactwem
mądrych cytatów

Ubogi
w ich wypełnieniu

A więc
co możesz zrobić?

DSCN4490

POEZJA

Mówić
prawdę
milcząc

SŁOWO

Otrzymałem dzisiaj
wgląd
do Księgi Słowa

Jest
Ono
we mnie

………………………

Bądźmy razem
tam
gdzie
jesteśmy

——————–

Usiądź w ciszy
i zobacz
jak promieniuje
naszej miłości
piękno

———————

Jestem
świadkiem
milczenia
aktywnością
w bezruchu
światłem
dawania
Jestem
przechodniem

———————-

W sercu ballady
zielone struny
drgają błękitnie

ODLOT PTAKÓW

Tuż nade mną
wodne ptaki
w spirali kręgu

Mają swój
ostatni
wiec

Szykują
się
do drogi

Cień
skrzydeł
świadczy
o powrocie

SERCE MOTYLA

W lekkiej
pokorze
lotu
zakorzeniam
serce
odczuwam
zapach
kolorów
milczę
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
NA WOJNACH POLEGŁYM

Może powstaną
z naszych prochów
diamenty?

WIELKANOCNE PRZEBUDZENIE

Zmartwychwstają
ptaków
śpiewy

Przebudzonych
promieni
jasność
Światło
życia
w dłoni

Pod stopami
ziemia
kwitnie

Istnienie
nabiera
kolorów

WIOSNA
Kolorowa
jest
natura bytu

———————–

Grecjo kolumn
Bogów cierpiących
na Akropolu

DOBRANOC

Na granatowym
niebie
plejada gwiazd
nawiązuje
kontakt
migowy

Czas
się
położyć

Dobranoc
tajemnicze
jutro

Może
się
spotkamy

ŚWIĘTO ZMARŁYCH

W Dzień Zaduszny
świetliki
dusz
rozjaśniają
wspomnienia

WIARA

Jestem
przelotną
chwilą
ciszy

——————-

Chłodny
świt
cicho
błękitnieje
——————-

Mocna
jest
wiara
gór
w wysokość
nieba

—————–

W Ciszy
Jest
Miłość
—————–

Na nieporuszonym niebie
świeci słońce
W nieporuszonym umyśle
świeci miłość
—————–

Cieszmy się
z życia
Bóg
dał nam
szansę
nacieszyć się
sobą
—————–

Miłość
demonstruje Boga

Współczucie
ukazuje człowiek

—————–

Cieszę się
że jestem
wytrwałością
kropli

SMUTEK

Kiedy
nie potrafię
pokazać
siebie
coś
pozostaje

—————–

Z uśmiechem
odchodzę
i lekko
dotykam
nieznanej
cząsteczki
jutra
——————

Chłodny
świt
cicho
błękitnieje

KOLIA

W tę
chłodną
noc
w górze
ktoś
rozrzucił
brylantową
kolię

Czy można

nałożyć?

BĄDŹ

Bądź ciszą
W działaniu
uśmiechem
W miłości
początkiem

WOLNOŚĆ

Nie mam
już
nic

——————–

Cierpliwie szlifuję
każdą cząsteczkę
czynu

Potrwa
to niedługo

Całe życie
———————-

Nie boję się
ruchu
milczącej tożsamości
istnienia

Jestem przecież
tylko na chwilę

————————

Pas Oriona

Czysty jest
kolor kwiatów
na duchowej łące
————————

Wolność
to Cisza
przejawiona
w jednym
czystym działaniu
————————

Warto
opisywać Prawdę
pięknym słowem

Warto
o Niej
milczeć
————————

Siedzę w medytacji
kumkanie żab
wypełnia
przestrzeń słuchu
Jest cicho

Lilie wodne
W zielonym oku
stawów
kumaki gregrołki
kum-kum gre-gre
kumaki gregrołki
————————

Wiosenny wiatr
lekko ochładza
zielone odgłosy
majowej łąki
————————

Świerszczy się
świerszcz
na źdźble trawy
————————

Wiosną
liście
otulają pisklę

Jesienią opadną
Ptak odleci
———————–

W pobliżu
zielonych drzew
kołysze się
czerwony mak

szum szum szum…

Ach jak pachnie
lasem i łąką
———————–

Lekko
jest stąpać
bez śladu
———————–

Godne życie
to odwaga
być żywym
———————–

Błękitna niebem
powierzchnia stawu

Co za spokój
i żywy zapach
wody

Frrry…

Przecięła taflę
spłoszona kaczka
———————–

Na granatowym nocą
niebie
gwiazdy i planety
blaskiem iskrzą

Księżyc w nowiu
z przesłoniętą tarczą
ustala z nimi
reguły oświecania
wszystkich cząsteczek
Ziemi

Muszą zdążyć
przed słońcem

zielony krajobraz

Jeśli chcesz
poznać Boga
poznaj siebie
————————-

Różnobarwnie krótka
jest
motyli chwila
————————-

Tur-tril tu-ir-lu

Poranny ptak
budzi
z nierzeczywistych snów

Czas wzmocnić gniazdo
w którym się przebywa

Zwykła praca

 OLYMPUS DIGITAL CAMERA

KIM JESTEM ?

Słońce
jest
światłem życia

Niebo otula
błękitem

A kim ja
jestem?

Doświadczam
i czynię

Może mnie
nie ma?

Nic Nie Wiem

Staję się
ciszą
Brrrr…y !

Chłodny
poranek
przeszywa

Hej ! Obudź Się !

I zobacz
jak niebo
ukazuje
pracę
słońca

LUDZKIE PLEMIĘ

Obudzeni
tchnieniem
miłości
zaczerpnijmy
powietrza

pijmy
ze źródła
wodę

Otwarte oczy
niech
błyszczą

Wyprostujmy
skrzydła

garść nieba
uchwyćmy

Stąpając
bez
śladu
wyśpiewajmy
radość

Objęci
materią
bądźmy wolni
jak
przestrzeń

Umierajmy
światłem
nieśmiertelni
wiecznie

OŚWIADCZENIE

Jestem

Potrafię
tańczyć
ze słońcem
po niebie
szybować

Jasność i błękit
zawsze są
we mnie

Chodź i spróbuj

To wszystko
jest
dla Ciebie

———————–

Bóg
jest Miłością
Milczenie
Jego Słowem

—————————
Zen
to codzienna
uważna praktyka

Przejawia się
w każdej naszej
czynności
w każdym naszym
przeżywaniu

Żeby właściwie
wykorzystać to
czym obdarowuje
nas życie
musimy dbać
o utrzymywanie
czystego umysłu

Ten nieporuszony umysł
jest bez przywiązań

Nie ma w nim
miejsca dla egoizmu

Nasz wrodzony
instynkt pomagania
stwarza
nieograniczone możliwości

dzięki którym
możemy napełnić mądrością
każdą chwilę
swojego istnienia

Stajemy się wtedy
prawdziwą
ludzką istotą

Poranek nad Jeziorem Pierty...... Wiegierski Park Narodowy - Suwalszczyzna.

Wolność to Cisza
przejawiona
w jednym
czystym działaniu
———————-

W pobliżu
zielonych drzew
kołysze się
czerwony mak

szum szum szum…

Ach jak pachnie
lasem i łąką

                                                                                                                                                        Pomaganie
nie jest trudne
jeśli jest
w nim radość


ZAGUBIONYM WĘDROWCOM

Nasz dom
to
serce

Droga
ku niemu
jest
bezinteresowna

Materia pojazdem
współczucie i mądrość
paliwem

Być sobą
dla innych
zadomowieniem

DOBRANOC

Na granatowym
niebie
plejada gwiazd
nawiązuje
kontakt
migowy

Czas
się
położyć

Dobranoc
tajemnicze
jutro

Może
się
spotkamy

CODZIENNOŚĆ

Próbujemy
smaku życia
a każda chwila
przepędza
nasze kombinacje
o specjalnym
powołaniu
myśli

NAUKA

Uczy nas słońce
ciepła
migotanie gwiazd
nieuchwytności
światło księżyca
czym jest blask

Uczy nas ziemia
bezinteresowności
wdychane powietrze
czystości
krople wody
czym jest pokora

Uczy nas niebo
nieskończoności
płomienie ognia
namiętności
ziarniste zboża
czym jest chleb

Uczą nas kamienie
milczenia
życiodajne deszcze
radości
szumiące wiatry
czym jest przemijanie

Uczy nas Świat
miłości

BĄDŹ

Bądź ciszą
W działaniu
uśmiechem
W miłości
Początkiem

——————–

Cieszę się
że jestem
wytrwałością
kropli
———————

W Ciszy
Jest
Miłość

NA ŚCIEŻCE

Podążam
ścieżką
codziennej próby

Nic nie wiem

Moje serce
otwarte

Coraz mniej słów
coraz więcej
dobrego działania

Szanując życie
kocham i współczuję

Tam gdzie mogę
pomagam

Może za chwilę
nie będzie
tego ciała

Spokojnie
Kierunku nie zgubię
———————-

Zen
to
sztuka życia
Tu i Teraz
dla
innych

SZACUNEK ŻYCIA

Szanując Życie
wszystkich istot
szanujemy siebie

Szanując swoje życie
szanujemy Boga

Wtedy z naszego serca
płynie czysty strumień
miłości i współczucia

Bóg jego źródłem

Pomaganie
naturalną potrzebą
———————

Serce
tuli
świętość

Mądry czyn

uruchamia

———————-

Wspomnienia
są jak
spadająca gwiazda

Przecina błyskiem
czystość nieba
chociaż dawno
już zgasła

DSCN4494

Na lipcowych łąkach
stawy milczą
żaby już się
wykumkały
———————-

Jeśli chcesz
poznać Boga
poznaj siebie
———————

Na niebie
sięgam
złotych promieni ciepła

Na ziemi
otulam istnienie
błękitem bezpieczeństwa

Zielonych roślin wilgotność
pachnie kolorem
przemian

Dźwięk chwili
wibruje życiem

Nic Nie Wiem

Odchodzę
żeby móc
powrócić

100_0468